Imię i nazwisko: Ludwig Beilschmidt
Kraj/miasto/wyspa: Niemcy
Wiek: 17 lat
Charakter: Z reguły ten bardziej "litościwy", choć nie można myśleć, iż wszystko ujdzie Wam płazem! Na co dzień chłopak o niezwykle dumnym usposobieniu, poważny. Jest bardzo cierpliwy, opanowany, nigdy nie przegrywa, a nawet jeśli to zawsze, ale to zawsze się mści. Taki jest z reguły. Jednak można by rzec, iż to tylko pozory. Niemcy jest agresywny i uwielbia widok krwi. Jest strasznie wymagający, nie znosi sprzeciwu! Jednak przy bracie Prusaku zachowuje się nadzwyczaj spokojnie, wydaje się, że Gilbert jest tym główniejszym. Ludwig niezmiernie szanuje starszego brata, poszedłby za nim w ogień.
W jego naturze jest chęć mordu, potrafi zabić ot tak, za nic. Chociaż z reguły stara się uniknąć takich sytuacji, mimo wszystko. Chłopak nigdy nie przywiązuje się do ludzi, jedyną osobą, do której się przywiązał jest właśnie brat. Uwielbia strzelać, wręcz kocha zapach broni i naboi. Często bawi się owymi nabojami w dłoni. Mimo wszystko, dzięki bratu, który bawił się z nim w dzieciństwie w lekarzy, blondyn strasznie boi się lekarzy, jak i Buki, którą był straszony za dzieciaka.
Wygląd: Niemcy ma 180cm wzrostu. Jego spora budowa ciała, którą niezwykle stara się zachować i powaga zachowana na twarzy zdają się niezwykle do siebie pasować. Ma blond włosy, zaczesane zawsze do tyłu i niebieskie, wręcz przeszywające ludzką psychikę oczy. Na co dzień chodzi w zielonym, niemieckim mundurze z żelaznym krzyżem u góry.
Imperium/Rebelia/neutralny: Imperium oczywiście >D