Imię i nazwisko: August Martin Wilhelm Beilschmidt
Kraj/miasto/wyspa: Kilonia
Wiek: 22
Charakter: Młody, beztroski Niemiec rozkochany w sportach i imprezach. Uwielbia morze, swoich kumpli (których mu się całkiem sporo uzbierało przez te ponad 750 lat istnienia) i piłkę ręczną, a najbardziej ze wszystkiego lubi być Niemcem. Bo Kielon od samego początku był niemieckim miastem - ba, był pierwszym niemieckim portem na Bałtyku, dzięki czemu skupiał na sobie sporo uwagi reszty narodu - i nawet, kiedy przeszedł na własność Holsztynu (a później Danii), nie wyrzekł się swojego pochodzenia. Jego pierwszymi kumplami byli piraci i w zasadzie to przez nich wyleciał z Hanzy, ale niespecjalnie się tym przejął i w zamian stał się centrum finansowym germańskiego wybrzeża Bałtyku. Długi czas mieszkał z Danią i wiele mu zostało z tego okresu, między innymi podejście do życia i gust w kwestii fryzur.
Kilonia nigdy nie przegapi okazji, żeby napić się dobrego piwa. Najważniejsi są dla niego kumple. Nie lubi studentów. Bezwzględnie posłuszny Niemcom, uznaje go za swojego jedynego zwierzchnika - odpowiada tylko przed Generałem, a nie przed Imperatorem. Kiedy przychodzi do obowiązków, zawsze w pełni gotowości czeka na rozkazy i ochoczo zabiera się do ich wykonywania. Wszyscy przełożeni wiedzą jednak, że chłopak ma naturalną skłonność do, łagodnie mówiąc, zawalania sprawy, przez co zazwyczaj dają mu zajęcia z dala od ludzi - tak, aby nie zrobił sobie albo komuś krzywdy. Chłopak jest duszą towarzystwa i niezbyt podoba mu się takie rozwiązanie, jednak nie śmie sprzeciwić się rozkazom. Wizja rychłego powrotu do starych kumpli sprawia, że Kilonia z podwójnym zapałem zabiera się do wykonania zadania.
Przełożeni najczęściej wysyłają go na przeszpiegi z dala od miasta. Tak, żeby długo nie wracał. W międzyczasie zazwyczaj zapominają o jego istnieniu.
Wygląd: Stereotypowy Niemiec, a nawet bardziej. Włosy w kolorze gdzieś pomiędzy ciemnoblond i jasnorudym, oczy niebieskie. Zbudowany jak na sportowca przystało. Wyższy od Szwecji (a on jest wysoki!). Siłą rzeczy, sam wygląd Kilonii budzi respekt, a on sam nie omieszkuje tego wykorzystywać. Przyzwyczaił się, że jemu się nie odmawia. Do zadań terenowych nosi porządny, maskujący mundur z mnóstwem kieszeni. Po służbie nosi koszulki z logo klubu THW Kiel lub z motywem zebry, dżinsy i wygodne, niekoniecznie najmodniejsze buty. Nigdy nie rozstaje się z pasiastą opaską do włosów.
Imperium/Rebelia/neutralny: Imperium!
Ranga:* Pułkownik Wywiadu Terenowego
---
Trzecie konto Serbii~