Germańskie Imperium
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Jestem odważny, ale nie dlatego, że się nie boję. Jestem odważny, bo wiem, że są rzeczy ważniejsze niż strach.
 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

 "Rise up and hear the call, history calling to you..."

Go down 
AutorWiadomość
Warszawa
Admin
Warszawa


Liczba postów : 2
Skąd : Polska

"Rise up and hear the call, history calling to you..." Empty
PisanieTemat: "Rise up and hear the call, history calling to you..."   "Rise up and hear the call, history calling to you..." I_icon_minitimeNie Lut 10, 2013 6:34 pm

Imię i nazwisko: Felicja Łukasiewicz

Kraj/miasto/wyspa: Miasto Stołeczne Warszawa

Wiek: Wygląda na 17 lat.

Charakter: Z pewnością nie jest osobą normalną. Generalnie, jej charakter bardziej przypomina chłopaka, niż dziewczynę. Ale od początku.
Przede wszystkim nie można jej zarzucić, że jest nieśmiała i tchórzliwa. O, nie. Pewności siebie i odwagi jej nie brakuje, co czasami sprawia sporo kłopotów, szczególnie teraz. No, ale ktoś musi ściągać te cholerne flagi ze swastyką z budynków i mazać czarną farbą po murach coś anty-niemieckiego. To podstawa. Już o szpiegowaniu, wykradaniu broni i ratowaniu więźniów nie wspomnę. Przy okazji to wszystko jest zwieńczone zbyt dużą ilością arogancji, co daje nam ciekawy efekt.
Trzeba też przyznać, że Felicja jest szczera i ma swój honor. Nie to, co niektórzy... Ale cóż, świat nie jest idealny. Ale będzie lepiej, jak Niemców odsunie się od władzy. Aktualnie właśnie to Warszawa postawiła sobie za główny cel. Gdy tylko udało jej się zlokalizować rebeliantów, nie szczędziła czasu i wstąpiła w ich szeregi, by zaprowadzić na świecie pokój, dobro i takie tam. A że ponad wszystko umiłowała sobie wolność, nie zamierza odpuścić, choćby ją mieli rozstrzelać na dwanaście różnych sposobów, a na koniec jeszcze powiesić.
To prawda, że jest pamiętliwa. Nadal ma za złe Ruskom, że zamiast pomóc jej podczas powstania, stali po drugiej stronie Wisły i na wszystko patrzyli.
Właśnie. Kolejną jej cechą będzie cholerna zawziętość i waleczność. Co z tego, że powstanie nie wyszło? Ważne, że próbowali. Tak, te hitlerowskie sukinsyny zniszczyły potem jej miasto, ale ludzie zrozumieli, że wszystko jest możliwe i że razem mogą dokonać rzeczy niemożliwych.
Dziewczyna jest niezłym strategiem, a i w bitwie nie radzi sobie najgorzej. To, co nie wyjdzie, nadrabia wyżej wspominanym uporem. Ma swoje racje, swoją filozofię, swój optymizm i swoje zdanie, które wyrażać będzie na każdym kroku. Tak samo jak polskość.
Jeśli chodzi o jej podejście do innych, to, jak wyżej było wspomniane, nienawidzi Szwabów i Ruskich. Za to dla swoich jest gotowa zrobić wszystko. Każde polskie miasto, każde województwo, a przede wszystkim sam Polska - zawsze byli i będą dla niej kimś ważnym.
Wyznaje zasadę, że choćby nie wiadomo jak źle się działo, to i tak należy zachować nadzieję i wiarę na przyszłość.
Jeśli chodzi o jej umiejętności - kawałek sznurka, trochę śmieci i można złożyć całkiem przydatną bombę. Jej pomysłowość i wyobraźnia dosłownie nie mają końca. Jednak te kilka lat czegoś pożytecznego człowieka nauczyło...

Wygląd: Dziewczyna nie jest jakoś specjalnie wysoka. 163 cm to przecież średni wzrost, nie? Włosy ma długie, proste, zawsze rozpuszczone, w barwie brązowej. Za to oczy ma po Feliksie. Duże, przenikliwie zielone, patrzące na wszystko z niejaką radością. Chociaż ta ostatnimi czasy przygasła, chyba wiadomo, z jakiego powodu. Teraz za to błyszczą nadzieją. Taką, na lepsze jutro.
Mimo sytuacji, w której znalazł się świat, Felicja nadal chodzi w polskim mundurze. Jeśli chodzi o buty, to glany są niezastąpione.

Imperium/Rebelia/neutralny: A jak myślisz? Na pewno nie u Szwabów. Rebelio, nadchodzę!

Ranga:* Szpieg, a co!
Powrót do góry Go down
 
"Rise up and hear the call, history calling to you..."
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Germańskie Imperium :: Początki bywają trudne... :: -
Skocz do: